Rok 2020 to początek nowej dekady, a zarazem być może idealny czas na poważną zmianę w wyglądzie. O ile ubiegły rok stawiał na klasykę i proste formy, to teraz tym klasycznym formom koniecznie nadejemy dużo objętości. Przedstawiam Wam kilka najmodniejszych cięć tego sezonu i mam nadzieję, że będą one dla Was ciekawą inspiracją.
Cieniowanie włosów w stylu „Rachel” z serialu „Przyjaciele” – Ten trend aktualnie powrócił, jego nazwa pochodzi od cieniowania, które w latach 90-tych stworzył dla Jennifer Aniston stylista Chris McMillan. Na takie cięcie zdecydowała się w ostatnim czasie chociażby Selena Gomez. Ta forma przeznaczona jest dla Pań z gęstymi włosami i ma za zadanie unieść je i nadać im ruchu.
Jednym z najmodniejszych cięć tego lata jest bob. Większość z nas kojarzy tę formę jako mocno wystopniowany tył z linia wydłużającą ku przodowi. Tymczasem ma on wiele przeróżnych odsłon. Może być cięty na jedną linię, może odsłaniać kark lub lekko go przykrywać, może być stopniowany lub cieniowany, wszystko zależne jest od naszych potrzeb i naturalnej struktury włosów. Tego sezonu zdecydowanie na pierwszy plan wysuwa się kształt z linią lekko wydłużona ku przodowi.
Dla Pań, które jednak obawiają się wielkiego ciecia lub nie do końca są przekonane do boba proponujemy włosy cięte na średnią długość. Mogą być lekko cieniowane lub również cięte wydłużająco ku przodowi (w kształcie loba). W połączeniu z refleksami na pewno odświeżą nasz wygląd na lato.
W 2020 znowu do łask wraca kultowe Pixie. To juz propozycja dla kobiet poszukujących całkowitej odmiany. Chyba każda z nas kojarzy fryzurę Audrey Hepburn, która podbiła świat mody i stała się ikoną stylu? Taka fryzura wymaga solidnej konsultacji z fryzjerem, musimy przedstawić naszemu styliście oczekiwania i rozważyć czy taka fryzura będzie pasować do naszego kształtu twarzy i stylu życia. Nie należy ona też do fryzur prostych w utrzymaniu, ale jeżeli ma ona podkreślić nasze piękno i dodać nam pewności siebie, to na pewno warto pokusić się na takie cięcie.
Ostatnią propozycją, która pragnę Was zainspirować są grzywki. Niekiedy to najlepsze rozwiązanie jeżeli kochamy długość swoich włosów, a potrzebujemy zmiany. W tym sezonie szczególnie modna jest „curtain bangs” tzw. grzywka kurtynowa, która w charakterystyczny sposób eksponuje czoło. Daje ona dowolność w stylizacji, nie musi być idealnie wyciągnięta na szczotce, a wręcz przeciwnie lekko pomierzwiona. Taka forma zdecydowanie jest w stanie odjąć nam lat i zmiękczyć rysy twarzy.
Mam nadzieję, że tych kilka przytoczonych przykładów będzie dla Was inspiracją do małych i większych zmian na ten rok. Oczywiście pamiętajmy, że w doborze fryzury kluczowa jest szczegółowa konsultacja ze stylistą, gdzie pod uwagę zostanie wzięta naturalna struktura włosów oraz kształt twarzy.
A jeśli chcesz się dowiedzieć czegoś o trendach w koloryzacji to zapraszam > Trendy w koloryzacji